Pierwszy reaktor atomowy w Polsce. Minister: Przed nami decyzje i dokumenty
W środę, 2 listopada 2022 roku Rada Ministrów przyjęła uchwałę dotyczącą realizacji projektu jądrowego "w sprawdzonej i bezpiecznej technologii" we współpracy z amerykańską firmą Westinghouse Nuclear. – Ta technologia jest najwyżej zaawansowana i ma najlepsze zabezpieczenia przed ewentualnymi zagrożeniami. Dzisiejsza uchwała Rady Ministrów o wyborze technologii jest też wyborem partnera amerykańskiego Westinghouse, który ma sprawdzoną technologię – powiedział na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Przypomnijmy, że w ostatni piątek, 28 października br. szef polskiego rządu we wpisie w mediach społecznościowych przekazał wiadomość, że to właśnie podmiot amerykański wybuduje pierwszą elektrownię atomową w naszym kraju. Jako preferowaną lokalizację wybrano Lubiatowo-Kopalino ze względu na konieczność zagwarantowania odpowiedniej mocy pojedynczego reaktora oraz maksymalizacji bezemisyjnych i stabilnych mocy wytwórczych, a także uwzględniając uwarunkowania krajowego systemu elektroenergetycznego i charakterystykę stosowanych w reaktorach jądrowych systemów bezpieczeństwa.
Kiedy pierwszy reaktor?
W środowym wydaniu programu "Gość Wydarzeń" w Polsat News minister klimatu i środowiska oznajmiła, iż "wszystko wskazuje, na to, że już w 2033 roku będzie zbudowany pierwszy reaktor". Jak dodała, "być może uda się to szybciej". – Przed nami decyzje i dokumenty. 2033 rok jest bardzo realny. 2026, jako rozpoczęcie budowy, biorąc pod uwagę, ze decyzję o wyborze technologii podjęliśmy dzisiaj, jest również bardzo realistyczny – powiedziała Anna Moskwa.
– Elektrownia będzie kosztować około 20 mld dolarów. Chodzi o trzy reaktory – poinformowała polityk Prawa i Sprawiedliwości, dopytywana o szczegóły projektu. – Przygotowujemy już drugą lokalizację i ogłosimy ją w przyszłym roku. (...) Sprawdzamy teraz wszystkie możliwości. Poszukiwany jest także wykonawca – mówiła.